San Gimignano

Zakątki "średniowiecznego Manhattanu"...

10/3/20244 min read

"Wędrówka po San Gimignano należała do najmilszych wspomnień z moich podróży – bo jednocześnie były to wielkie odkrycia. Odkrycia spraw i rzeczy, które już na zawsze stawały się moją własnością (…) Włóczyłem się naokoło San Gimignano w tym bardzo specyficznym pejzażu, pomiędzy gajami oliwnymi, gdzie stały młode oliwki o płomienistych zakończeniach gałązek i wysokie, od połowy pnia dopiero opierzone czarnymi piórami cyprysy. To wszystko na tle złota zalegającego pola lub czerwonej zaoranej ziemi tworzyło tło, które z taką radością odnajdywało się we freskach i obrazach sieneńskiej i florenckiej szkoły."

J. Iwaszkiewicz, "Toscana" w: "Podróże do Włoch",

Warszawa 1977

San Gimignano - toskańskie miasteczko malowniczo położone między Florencją a Sieną - to doskonałe miejsce dla miłośników średniowiecza, dawnej włoskiej sztuki i urzekających plenerów. Wędrować można tu nie tylko po wąskich uliczkach, ale również - w głąb czasu...

Dzięki zabudowie i układzie urbanistycznym niemal niezmienionym od wieków średnich, San Gimignano cieszy się sławą jednego z najlepiej zachowanych miast średniowiecznych Europy.

Już od wielu wieków, wyjątkowość i rozgłos zapewniają miastu liczne wieże mieszkalne (case torre), wznoszone między XIII a XIV stuleciem przez najzamożniejszych obywateli, chcących w ten sposób udowodnić swój wysoki status społeczny.

Pierwotnie, San Gimignano - nie bez powodu nazywane zresztą "średniowiecznym Manhattanem" - mogło poszczycić się aż 72 wieżami; do czasów nam współczesnych przetrwało ich zaledwie kilkanaście.

Urok tego specyficznego pejzażu doceniali liczni intelektualiści, pisarze, podróżnicy, artyści. Np. R. Byron w Europie w zwierciadle przyrównywał wieże do "rzędu trafionych piłką bramek w krykiecie" (tłum. D. Kozińska), zaś H. James w Godzinach włoskich - do "kikutów okaleczonych ramion, które dramatycznie wygrażają losowi" (tłum. A. Arno).

Charakterystyczna panorama San Gimignano wypełnia tło fresku Pogrzeb św. Finy Domienica Ghirlandaio wewnątrz kolegiaty.

Rzędy barwnych malowideł szczelnie pokrywają ściany najważniejszej świątyni San Gimignano - konsekrowanej w 1148 r. romańskiej kolegiaty Santa Maria Assunta. W środku podziwiać można m.in. obraz Taddea di Bartolo z przedstawieniem Sądu Ostatecznego, monumentalne dzieło Benozza Gozzoli Męczeństwo św. Sebastiana, a także renesansową kaplicę ze szczątkami zmarłej w wieku 15 lat św. Finy, patronki miasta.

San Gimignano obfituje w piękne kadry...

Podczas gdy funkcję religijnego i politycznego centrum miasta spełniało Piazza del Duomo (Plac Katedralny), Piazza della Cisterna było "rynkiem dla ludu", gdzie krzyżowały się główne trasy handlowe i gdzie organizowano turnieje czy festyny.

Swą nazwę plac zawdzięcza podziemnemu zbiornikowi na wodę z końca XIII w., zwieńczonemu widoczną na zdj. studnią.

Chyba najsłynniejszą postacią związaną z dziejami San Gimignano jest wybitny włoski poeta przełomu średniowiecza i renesansu, autor Boskiej komedii - Dante Alighieri.

7 maja 1300 r., w jednej z sal Palazzo Comunale (dziedziniec budynku na zdj.) ów zasłużony Florentczyk, tym razem występujący w roli polityka, wygłosił przemowę, w której opowiedział się za stronnictwem gwelfów. W protokołach z zebrania rady ogólnej miasta Dante pojawia się jako nobilem virum Dantem de Allegheriis anbaxiatorem comunis Florentie ('szlachetny mąż Dante de Allegherii, poseł komuny florenckiej') [na podst.: A. Barbero, Dante, Warszawa 2022, tłum. K. Żaboklicki].

Niepozorny, położony nieco na uboczu XIII-wieczny kościół św. Augustyna (Sant'Agostino) kryje istne skarby sztuki malarskiej, takie jak Ołtarz Krzyża Świętego Vincenza Tamagni...

...czy dość nietypowy ikonograficznie, namalowany przez Benozza Gozzoli wizerunek św. Sebastiana ochraniającego lud przed strzałami rozgniewanego Boga.